Zwroty i wypłaty z konta IKE/IKZE


Dzisiejszy wpis jest poświęcony wycofywaniu środków. Jakie są opcje i czego można się spodziewać, gdy noga nam się podwinie, a czego, gdy dostaniemy spadek?

Wyróżnia się trzy podstawowe terminy: wypłata, zwrot częściowy i całkowity, wypłata transferowa.

Wypłata
To najprostszy idealny przypadek. Osiągnęliśmy wiek uprawniający do utrzymania ulg: 55 lat, gdy mamy uprawnienia emerytalne i konto IKE, 60 lat, gdy nie mamy jeszcze uprawnień emerytalnych i konto IKE, lub 65 lat i konto IKZE.
Wpłacaliśmy regularnie przez co najmniej 5 lat, przy czym dla konta IKE ponad połowa wpłat została dokonana ponad 5 lat temu.

Środki można wyciągnąć w całości lub w ratach podzielonych na 10 lat, lub mniej, jeśli środki były wpłacane przez krótszy okres.

Zwrot częściowy
Dotyczy tylko konta IKE i musi być ograniczona do poziomu wpłaconych środków. Okres oczekiwania na wypłatę jest dość długi i może wynieść 30 dni. Trzeba pamiętać, że od wypłaconych środków zostanie pobrany podatek 19%.

Zwrot całkowity
IKE: wypłata środków minus podatek 19% od kwoty ponad sumę wpłat.
IKZE: kwota jest doliczana do podstawy opodatkowania, łatwo wpaść w drugi próg podatkowy, więc warto rozplanować, czy to się opłaca.

Wypłata transferowa
W skrócie polega na przeniesieniu środków pomiędzy IKE-IKE, IKZE-IKZE, lub IKE-PPE. Najbardziej interesującym przypadkiem jest dziedziczenie środków z IKZE: mamy wtedy możliwość dokonania transferu do własnego IKZE i ominięcia podatku 10% (oczywiście do momentu wypłaty z własnego konta).

Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga