Wezwania - przymusowy wykup

Sytuacja przekroczenia przez głównego akcjonariusza poziomu 90% udziałów w spółce zachęca do przeprowadzenia przymusowego wykupu. Polega to na wymuszeniu oddania akcji przez pozostałych akcjonariuszy, pod warunkami ustalonymi w ustawie. Z punktu widzenia akcjonariusza mniejszościowego jest to zarówno zagrożenie, jak i zabezpieczenie jego interesów, a dla akcjonariusza dominującego okazja do wyjścia z giełdy i odzyskania pełnej kontroli nad spółką. Co warto wiedzieć o tej dość często spotykanej sytuacji?
Minusy
1. Minusem jest oczywiście to, że zostaniemy zmuszeni do zamknięcia pozycji i to niekoniecznie w ekspresowym tempie. Rozliczenie, podobnie jak w zwykłym wezwaniu, może nastąpić miesiące po ogłoszeniu wyciśnięcia akcjonariuszy mniejszościowych (squeeze out). Mamy więc okazję się zastanowić, czy nie lepiej sprzedać akcje na rynku przed rozpoczęciem procedury.
2. Niekorzystna cena. Jeśli kupiliśmy akcje z zamiarem długoterminowego trzymania, cena spadła i tuż przed odbiciem dochodzi do przymusowego wykupu, to jesteśmy załatwieni. Teoretycznie wycena powinna być godziwa, ale zarząd przyklepuje tu byle co i akcjonariusz mniejszościowy nie ma nic do powiedzenia, można tylko próbować długotrwałej i kosztownej drogi sądowej.
3. Brak dużych akcjonariuszy mogących negocjować za nas cenę, jeśli główny akcjonariusz przekroczył już próg 90%.
Plusy
1. Otrzymujemy gotówkę za nasze akcje po cenie która jednak jest częściowo zabezpieczona przed totalnym wyzerowaniem. Wprawdzie średnie nie są zazwyczaj bardzo wysokie dla małych spółek, ale dla większych potencjał do manipulacji kursem nie jest duży i często te warunki faktycznie zabezpieczają nasz interes.
2. Brak redukcji - wszystkie akcje muszą być odkupione po tej samej cenie
3. Cena jest zabezpieczona przed zaniżeniem, musi nie tylko spełniać warunki dla niedawnych średnich, ale również nie może być niższa niż cena z niedawno robionych wezwań. Czyli jeśli nie odpowiedzieliśmy na wezwanie, bo nie byliśmy pewni, czy inni odpowiedzą, czy będą dalej negocjować, i zostaliśmy w tej wąskiej grupie <10 a="" br="" jeste="" kt="" my="" na="" nic="" nie="" ra="" stratni.="" to="" tym="" zrobi=""> 4. Termin trzymiesięczny od przekroczenia progu 90% gwarantuje, że ewentualny squeeze out odbędzie się tuż po ostatnim wezwaniu, jeśli to ono doprowadziło do przekroczenia progu. To niejako daje dodatkową gwarancję, że grając pod wezwania nie zostajemy z ręką w nocniku.
5. Sytuacja jest automatyczna, nie trzeba właściwie nic robić i otrzymujemy tę samą cenę za akcje co inni.
6. Dużym plusem, ale tylko dla akcjonariusza dominującego, jest wyciśnięcie niemej grupki, która zazwyczaj ma około 2% akcji. Wspominam o tym również dlatego, że przyglądając się wezwaniom należy o tej grupie pamiętać, zazwyczaj około tyle jest w rękach osób lub instytucji, które z całą pewnością nie podejmą żadnych działań na walnym, ani nie sprzedadzą akcji w najbardziej skrajnie korzystnych dla siebie warunkach. Po prostu nie zaglądają do swojej inwestycji i tyle.

W takim razie co należy zrobić w trakcie przymusowego wykupu? Wybór jest niewielki, albo cierpliwie czekamy aż wróci do nas gotówka, albo próbujemy łapać moment przed zniesieniem dematerializacji akcji i sprzedać je na rynku na podobnym do ceny wezwania poziomie. Dzięki temu możemy korzystnie obrócić otrzymaną gotówką, skracając okres gdy "nie pracuje", bo ciągle wisi na tej samej cenie aż do rozliczenia skupu.
Jest jeszcze możliwość drogi sądowej, ale to raczej opłaca się dopiero od pewnej kwoty i gra jest niewarta świeczki jeśli nie mamy dużego kapitału oraz oczywiście dużej stawki do ugrania. Czasami powstają porozumienia akcjonariuszy mniejszościowych i tam należy szukać swoich szans (na forach parkietu, bankiera lub stockwatch zazwyczaj jest jakaś informacja), jeśli bardzo nam na tym zależy. W ten sposób organizowali się np. ludzie oszukani w GetBacku, ale prawdopodobieństwo, że dla każdej miniaturowej spółki powstanie jakakolwiek grupa jest małe, nie liczyłbym na sprawiedliwość sądową.
Celowo nie podałem szczegółów średnich, bo te warunki mogą się nieznacznie zmieniać. Wstępnie należy się konsultować ze średnią 3 i 6-miesięczną, ale to zazwyczaj nie wystarcza. Dla dokładnych kalkulacji należy uwzględnić płynność w konkretnych dniach, bo ustawowe średnie są zdefiniowane dla dni giełdowych i ważone wolumenem z uwzględnieniem minimalnego potrzebnego do uwzględnienia danych.
<10 a="" br="" jeste="" kt="" my="" na="" nic="" nie="" ra="" stratni.="" to="" tym="" zrobi="">
<10 a="" br="" jeste="" kt="" my="" na="" nic="" nie="" ra="" stratni.="" to="" tym="" zrobi="">Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga