Spółki dywidendowe IKE/IKZE - jaki kalendarz?
Dzisiaj krótki wpis na bardzo prosty temat: gdzie szukać dobrego kalendarza do trzymania ręki na pulsie w kwestiach wypłat dywidend z naszych spółek?
Pierwszym źródłem informacji może być twój dom maklerski. Serwisy informacyjne i narzędzia udostępniane inwestorom zawierają kompletny zestaw potrzebny do śledzenia dowolnych wiadomości dotyczących spółek. Jednak bardzo często brak tutaj specjalizacji i może to zmusić nas do przerzucania dziesiątek powiadomień nie odnoszących się do naszej konkretnej spółki lub do samych dywidend.
Przyjrzyjmy się w takim razie bardziej wyspecjalizowanym narzędziom. Nie brakuje serwisów inwestorskich, ale chcę polecić tutaj te, które znam. Być może nie są to te najlepsze, ale spełniają swoją rolę. Nie zaproponuję tu niczego niszowego:
bossa.pl, zakładka analizy i informacje/kalendarium: polecałem ich wcześniej ze względu na szybki strumień wiadomości, który na dodatek jest darmowy. Warto mieć konto u nich tylko dla samego serwisu analitycznego i kalendarza. Chociaż nie oceniam materiałów rekomendacji jako najlepszych jakościowo, to sam kalendarz jest wyjątkowo wygodny i co najważniejsze dość trafny, nie zawiera wielu błędów. Zmorą różnych serwisów są często nieaktualne dane.
Na bossa.pl można w kalendarium wybrać "dywidendy" i w ten sposób wystarczy raz na tydzień/dwa przejrzeć, czy coś się dzieje dla naszej spółki. Minusem jest brak filtrów, które ograniczyłyby ten strumień wyłącznie do naszych spółek. Jest to wystarczające narzędzie i być może jedyne potrzebne, jeśli mamy czas przejrzeć dane co dwa tygodnie.
stockwatch.pl: polecany wcześniej, częściowo płatny serwis. Newslettery pozwalają śledzić podgrupę naszych, wyselekcjonowanych spółek. Otrzymamy wtedy wszystkie wiadomości jako email i z tego można konstruować swój kalendarz. Czas przerzucania takich wiadomości to pewnie kilkanaście minut tygodniowo.
Jest też narzędzie tutaj, którego można użyć do przeglądania planowanych i wcześniej wypłacanych dywidend. Dość przydatne, ale niestety aktualność danych nieco za często (z mojego punktu widzenia) pozostawia trochę do życzenia.
bankier.pl: niesławne forum, ale strona ma całkiem niezłe artykuły i kilka fajnych narzędzi, statystyk, list. Spójrzmy tutaj. Wprawdzie lista nie jest w 100% aktualna, ale pozwala wygodnie przeglądać spółki dywidendowe z poprzednich lat.
strefainwestorów.pl: również jeden z popularniejszych serwisów skierowany bezpośrednio do inwestorów, jak sama nazwa wskazuje. Nas interesuje lista spółek dywidendowych, która jest tutaj.
Tyle, jak mi się wydaje, powinno wystarczyć, żeby mieć jakieś pojęcie o tym, jak radzą sobie nasze własne spółki i jak rozpocząć przygodę z inwestowaniem dywidendowym.
Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.
Pierwszym źródłem informacji może być twój dom maklerski. Serwisy informacyjne i narzędzia udostępniane inwestorom zawierają kompletny zestaw potrzebny do śledzenia dowolnych wiadomości dotyczących spółek. Jednak bardzo często brak tutaj specjalizacji i może to zmusić nas do przerzucania dziesiątek powiadomień nie odnoszących się do naszej konkretnej spółki lub do samych dywidend.
Przyjrzyjmy się w takim razie bardziej wyspecjalizowanym narzędziom. Nie brakuje serwisów inwestorskich, ale chcę polecić tutaj te, które znam. Być może nie są to te najlepsze, ale spełniają swoją rolę. Nie zaproponuję tu niczego niszowego:
bossa.pl, zakładka analizy i informacje/kalendarium: polecałem ich wcześniej ze względu na szybki strumień wiadomości, który na dodatek jest darmowy. Warto mieć konto u nich tylko dla samego serwisu analitycznego i kalendarza. Chociaż nie oceniam materiałów rekomendacji jako najlepszych jakościowo, to sam kalendarz jest wyjątkowo wygodny i co najważniejsze dość trafny, nie zawiera wielu błędów. Zmorą różnych serwisów są często nieaktualne dane.
Na bossa.pl można w kalendarium wybrać "dywidendy" i w ten sposób wystarczy raz na tydzień/dwa przejrzeć, czy coś się dzieje dla naszej spółki. Minusem jest brak filtrów, które ograniczyłyby ten strumień wyłącznie do naszych spółek. Jest to wystarczające narzędzie i być może jedyne potrzebne, jeśli mamy czas przejrzeć dane co dwa tygodnie.
stockwatch.pl: polecany wcześniej, częściowo płatny serwis. Newslettery pozwalają śledzić podgrupę naszych, wyselekcjonowanych spółek. Otrzymamy wtedy wszystkie wiadomości jako email i z tego można konstruować swój kalendarz. Czas przerzucania takich wiadomości to pewnie kilkanaście minut tygodniowo.
Jest też narzędzie tutaj, którego można użyć do przeglądania planowanych i wcześniej wypłacanych dywidend. Dość przydatne, ale niestety aktualność danych nieco za często (z mojego punktu widzenia) pozostawia trochę do życzenia.
bankier.pl: niesławne forum, ale strona ma całkiem niezłe artykuły i kilka fajnych narzędzi, statystyk, list. Spójrzmy tutaj. Wprawdzie lista nie jest w 100% aktualna, ale pozwala wygodnie przeglądać spółki dywidendowe z poprzednich lat.
strefainwestorów.pl: również jeden z popularniejszych serwisów skierowany bezpośrednio do inwestorów, jak sama nazwa wskazuje. Nas interesuje lista spółek dywidendowych, która jest tutaj.
Tyle, jak mi się wydaje, powinno wystarczyć, żeby mieć jakieś pojęcie o tym, jak radzą sobie nasze własne spółki i jak rozpocząć przygodę z inwestowaniem dywidendowym.
Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.
Komentarze
Prześlij komentarz