Moje bieżące wyniki na IKE i IKZE (30.07.2021)

 We wpisie przedstawię moje bieżące wyniki i skład docelowo emerytalnego portfela. Krótko omówię konkretne problemy z pozycjami i moje oczekiwania co do jeszcze nie zyskownych walorów. Zacznijmy od wykresów, które najlepiej obrazują bieżący stan konta, a to chyba najważniejsze :)

Konto IKZE:



Konto IKE:

Jak widać, zyskowność się poprawiła, kosztem większej zmienności. Dawna porażka w shortowaniu CDP lekko straciła swój rozmiar w dłuższym terminie okazała się przykryta sukcesem na akcjach XTB. Niestety, jak wspominałem w innych wpisach, nie uchwyciłem maksimum górki bo gwałtowne spadki po całkiem niezłych wynikach zaskoczyły mnie. Na obu kontach posiadałem dość duży pakiet tych akcji i na obu widać ostre załamanie portfela w tamtym momencie, później nasilone przez epidemię COVID. Akcje sprzedałem po 2X i wraz z dość dużymi pozycjami gotówkowymi wszedłem w czas bessy, gdzie udało mi się zakupić różne walory (m.in. Kęty, mBank, Stalprofi) które zachowywały się później bardzo dobrze, ale wcześniej zaakceptowałem to że spadają poniżej moich cen zakupu i cierpliwie czekałem na odbicie.
Jak widać na wykresie, opłaciło się. Nie produkowałem wpisu na temat każdej zmiany w portfelu, bo nie jestem wystarczająco obowiązkowy i zaniedbałem bloga. Dla urozmaicenia tym razem podam moje obecne pozycje i stan kont.

IKZE:


IKE:

Z ciekawszych rzeczy - spekulowałem na jednej obligacji KANI, co skończyło się niewielką stratą i przypominającej o skłonności do hazardu linijce na koncie :) Za długo przetrzymałem licząc na odbicie i zawieszono notowania, tutaj mój błąd, ale też pieniądze zaangażowane w ten ruch były niewielkie, więc na wykresie całkowicie tego nie widać.

Odkupiłem taniej (42->38) Enter Air, nieco za wysoko, ale jak się uda planuję jeszcze zwiększyć pozycję. Wygląda na to że cały czas się rozwijają i nie zakładam tak ciężkich lockdownów w przyszłości - w końcu nie po to tylu ludzi się zaszczepiło żeby dać się zamknąć w domach na kolejny rok.

Zakupiłem PROLOG z newconnect, co może nie jest najlepszym ruchem ale nie zamierzam powiększać pozycji ze względu na płynność. Liczę tu na ponadprzeciętne dywidendy i święty spokój.

WAWEL trzymam właściwie już jako ściętą do połowy pozycję (niewypał inwestycyjny, spółka przestała rosnąć akurat jak ją kupiłem - opisywałem to we wcześniejszych wpisach). Nie pozbyłem się jej jeszcze bo jednak to odmienna branża od innych w portfelu i płacą jakąś tam 2-3% dywidendę, więc długofalowo nie mam ciśnienia żeby ich wyrzucić. Liczę po cichu na jakieś wezwanie z premią.

XTB trzymam mimo ostatnich spadków, a nawet dokupiłem po 12, być może za wcześnie. Dla mnie to i tak była pozycja długofalowa, gdzie liczę na średnio ponadprzeciętne dywidendy. Większość i tak sprzedałem zyskownie, więc na portfelu już tak bardzo nie widać że akurat na tym walorze coś się dzieje.

RADPOL kupiłem pod wezwanie i nie sprzedałem gdy się kończyło. Liczę tutaj na zwrot z dywidend lub samej ceny akcji. Normalnie bym sprzedał w ostatnim dniu kiedy było to możliwe, ale spodobała mi się branża, która nie jest bezpośrednio skorelowana z resztą portfela.

VOTUM kupiłem na zasadzie kierowania się rekomendacją i zakupami insiderów. Liczę na to że spółka została pominięta przez inwestorów ze względu na obecne wskaźniki wyceny, które powinny się znacznie poprawić w przyszłości.

Drobna nauczka dla mnie to mniej ryzykować, a w szczególności mniej ryzykować na IKZE, bo tam limity wpłat są niskie. O wiele łatwiej stracić kapitał, a później trzeba kombinować z drobnymi sumami. Na IKE najwyżej dopłacę kilka lat z rzędu i można nawet postawić na jakieś spółki z problemami.

Ostatnia rzecz, którą uważniejszy czytelnik mógł dostrzec jest to, że przestałem dopłacać na konta (wcześniej robiłem to regularnie 1 stycznia). Wiąże się to z tym, że kapitał na kontach jest chroniony do kwoty 100 000€ i chcę się pod tymi limitami docelowo utrzymać oraz ze zwiększeniem mojego zaangażowania w inwestycje na kontach poza IKE/IKZE. Być może wrócę do dopłat później, nie wykluczam niczego. Jak widać jestem również w 100% załadowany w akcje (co właściwie jest moim celem i jednocześnie większość czasu portfel nie był gruby w gotówkę).

Powodzenia w inwestycjach, oby bessa nas nie złapała z opuszczonymi gaciami :)


Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga