Noworoczne trzeźwe podsumowanie

Przyszedł ten czas w roku, gdy należy się zastanowić co i jak wyszło, oraz co dalej. Główną zmianą na blogu będzie cykliczne podsumowanie roczne, z dwóch względów. Pierwszy to horyzont inwestycji (emerytalny, a więc wieloletni - najwygodniej mi pobierać roczne dane z mdm), a drugi to wybranie arbitralnej daty tak, żeby nie być uzależnionym od cyklu hossa/bessa i nie pisać wyłącznie gdy idzie dobrze lub źle. Zamierzam pisać również w ciągu roku o zmieniających się pozycjach, ale już bez wykresów, bo kosztują sporo wysiłku a niewiele wnoszą i przez horyzont inwestycji nie są potrzebne co miesiąc. Jednak po kilku latach mogę już próbować podsumować strategię, która opierała się głównie na doborze spółek dywidendowych i łapaniu okazji (widzianych moimi oczami) - niestety nie jestem zbyt zadowolony.

Głównym problemem jest to, że lepsze okazały się średnie rynkowe i nie pokonałem w ostatnim roku inflacji. Zacznijmy jednak od obrazu ogólnego, czyli wykresów od początku istnienia portfeli.

IKE:


Portfel ciągle nie jest na ATH (ale kilka procent niżej) głównie ze względu na wtopę na TSGAMES. W poprzednim podsumowaniu nie był również na ATH jak się okazało, także w sporym stopniu nie spieniężyłem wiele na szczycie szerokiego rynku, gdy potencjalnie było to możliwe.

IKZE:


IKZE, gdzie jak pisałem, zamierzam mniej ryzykować, znalazł się paradoksalnie relatywnie wyżej (czyli na ATH), nawet niwelując straty z portfela IKE, bo zsumowane są w pobliżu ATH. Warto zauważyć mocniejsze odbicie na IKZE niż na IKE w ostatnich miesiącach.

Portfele wyglądają obecnie tak (Stan na 12.12.2022):

IKE:





IKZE:



Pozycje:

Po raz kolejny przypomnę, że TSGAMES kosztowało mnie sporą stratę na IKE, ale nadrobiłem to innymi walorami, które już nie są w portfelu, głównie VOTUM. Ciągle słabo wygląda Agora i Enter, ale trzymam te pozycje i zamierzam wyrzucić potencjalnie w trakcie następnej hossy (nie zakładam trzymania do dywidend, chociaż oczywiście ocenię to w ostatniej chwili). Gaming zakończył morderczą bessę i liczę na dalszy wzrost kursów oraz samego biznesu gamingowego.

Votum: sprzedałem jak już wcześniej wspominałem w okolicy 40,50 ze względu na zbliżenie się do wyceny DCF i małą płynność. Kupiłem w zamian OPL.

Ambra: dokupiłem za sprzedaż 100 akcji PROLOG-NC. Sprzedaży dokonałem ze względu na niską płynność waloru na newconnect, przyjąłem premię dla mnie jako 2x przewidywane dywidendy. Cena zaszła prawie na 3x, ale nie przeciągałem struny i sprzedałem taniej. Liczę, że Ambra będzie stabilnie podnosiła dywidendy i wyjdę z tego na swoje.

Kęty: mam zakupione po średnio korzystnej cenie, ale też nie jakiejś kolosalnie wysokiej i pozycja nie jest duża, więc zamierzam trzymać przez złe czasy, ewentualnie dokupować na widzianym przez siebie dołku.

LSI: spółka obecnie ponosi koszty próby rozwinięcia biznesu, a nie pokazuje jeszcze potencjalnych zysków. Zamierzam ją trzymać aż stanie się jasne, czy zrobili swoje lub "przegrali".

ORANGEPL: obecnie jeden z istotniejszych dla mnie typów, co widać po wielkości pozycji w portfelu. Liczę na zwiększające się dywidendy, korzystne rozstrzygnięcie aukcji na częstotliwości 5G oraz na wzrost na samym kursie. W zależności od perspektyw biznesu widzianych przeze mnie planuję skrócić pozycję do połowy lub utrzymać całość i zbierać dywidendy.

PROLOG-NC: spółka nie zawiodła, wręcz okazała się bardzo dobrym typem i wypłaciła 4,5 PLN dywidendy, co dało stopę powyżej 10% licząc od mojej ceny zakupu. Niestety płynność jest bardzo niska i zgodnie ze swoimi zasadami sprzedałem połowę (czyli 100 akcji z 200). Lepiej jest mieć mniejsze pozycje na mało płynnych spółkach niż zostać marzycielem, że posiadam kupę drogich akcji których faktycznie nie można sprzedać bez uwalania kursu o 20%. Co jednak wszystko nie zmienia faktu, że po prostu się opłaciło tu zainwestować. Może będę częściej zaglądał na NC.

PZU: biznes wyjątkowo prosty i gdyby nie był obciążany repolonizacją oraz orlenoterapią pewnie byłoby to odzwierciedlone w bardziej stabilnym kursie. Jednak ostatecznie nie widzę obecnie dla nich zagrożenia, poza możliwymi kataklizmami, które są nie do przewidzenia. Dali bardzo ładnie zarobić na dywidendach przez wiele lat, była okazja dokupić tanio, co też robiłem. Trzymam i liczę na więcej.

XTRADEBDM: czarny koń sezonu wynikowego. Jak widać po historii kursu niewielu na nich stawiało, a jednak rozwinęli się w bardzo dużego gracza na swoim rynku, nawet mimo braku ekspansji zagranicznej - co przecież jest jeszcze przed nimi i tworzy swoisty potencjał. Liczę na ponadprzeciętne dywidendy i dalszy wzrost kursu.

CIECH: jak feniks z popiołów, ta w gruncie rzeczy defensywna spółka, podnosi się po tragedii kursu związanej z wojną i zawirowaniami na rynku gazu. Cały czas liczę na znacznie więcej dywidend i jednocześnie związany z nimi stabilny wzrost wartości kursowej. Żałuję tylko i wyłącznie że kupiłem ich po tych wszystkich tragediach, zamiast tuż przed :). Byłaby ładna okazja, ale nie zwiększam pozycji, które są duże (stanowią sporą część mojego portfela IKE/IKZE lub "zewnętrznego") nawet w takich czasach, ze względu na utrzymywanie założonej dywersyfikacji.


I to by było na tyle, straty zostały odrobione, inflacja nie pobita, wig20tr prawdopodobnie też (nie przeliczałem, ale na oko mój portfel laguje za głównym indeksem, przynajmniej tak było w poprzednich latach). To skłania mnie do zastanowienia się, czy nie przekombinowuję i czy nie powinienem po prostu kupić ETFa BETA na WIG20TR. Dam sobie jeszcze trochę czasu, bo pierwsze lata portfeli ike/ikze traktuję jako naukę (niezbyt kosztowną, jak się okazało, gorzej szło na portfelu "zewnętrznym").

Jeśli już, to te wyniki pokazują że każdy, nawet amator, może próbować swoich sił na giełdzie i nie jest z góry skazany na porażkę ani popełnianie samych błędów. Z pewnością udało mi się pobić wyniki kont bankowych a to było moim głównym benchmarkiem. Będę starał się dorównać lub pobić wig20tr lub inflację (zależy co pójdzie wyżej:)) w przyszłych latach.

Zauważyłem też ciekawą prawidłowość, że preferuję albo spółki bardzo defensywne (Ciech, OrangePL), albo odzwierciedlające biznesy skupione na słabościach ludzkich (XTB, Ambra, Prolog, TSGames). Wyłamują się tylko Kęty (budowlanka), LSI (software), Agora (rynek reklamy - a może to też słabość ludzka?). Być może powinienem bardziej wychodzić poza swoją strefę komfortu i szukać okazji również wśród mniej budzących we mnie spokój branż.

Mimo niezadowolenia wynikami, nie mogę jednak tylko narzekać. Ostatni rok był z pewnością dla wielu gorszy niż dla mnie i tym się pocieszam :) Opłaciło mi się nie wypuszczać akcji z rąk, bo nie widzę łatwego momentu w którym można było powiedzieć wtedy kup, tutaj sprzedaj. Można patrzeć tylko na perspektywy z danego punktu i tego się trzymam.

Jak widać prowadzę portfel uczciwie (nie dopłacałem w tym roku, tak jak zapowiadałem), nie ukrywając strat, trzymam też tylko płynne akcje. Jego wartość jest mniej więcej taka, jak aktualna wycena rynkowa.


Podsumowanie finansów od początku założenia portfela IKE:

suma wpłaconych kapitałów52 578
aktualny stan95506,35
zysk42 928
zysk %81,64698163

Podsumowanie finansów od początku założenia portfela IKZE:

suma wpłaconych kapitałów25 782
aktualny stan58843,85
zysk33 062
zysk %128,2361725

Życzę kundlom z Książęcej powodzenia w nowym roku :)


Treści przedstawione na blogu są prywatnymi opiniami autora i nie stanowią rekomendacji inwestycyjnych w rozumieniu Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005 roku w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych, ich emitentów lub wystawców (Dz. U. z 2005 roku, Nr 206, poz. 1715). Autor nie ponosi odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie niniejszego artykułu, ani za szkody poniesione w wyniku decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie niniejszego artykułu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga